Wiedziałam, że szybko się nie oderwę o tych plecionek :-)
Bransoletki typu Shamballa są obecnie bardzo popularne, ale jednocześnie nie najtańsze. Niedawno widziałam takie Aparcie, a cena... astronomiczna!
Dla koleżanki wykonałam w wiosennym, zielonym kolorze:
Dla koleżanki wykonałam w wiosennym, zielonym kolorze:
Pamiętacie jak w zeszłym roku pisałam o pewnym sukulencie aloe aristata? Kilka dni temu ponownie zakwitł! Miło, bo nie wiedziałam, że będzie robił mi takie niespodzianki co wiosnę. Popatrzcie:
Widocznie dobrze czuje się na naszym południowym parapecie. Miłego tygodnia Wam życzę!
Piekna, wiosenna bransoletka..tez miałam kiedys tego kwiatka ale nie pamietam czy tez tak często kwitł,pozdrowienia,Yolanda
OdpowiedzUsuńTen egzemplarz zaczął robić nam coroczne niespodziewajki:)
Usuńbransoletka śliczna:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba:) Pozdrawiam ciepło.
Usuńpiękna - czuś wiosne:)
OdpowiedzUsuńhttp://lesia-rekodzielo.blogspot.com
Pozdrawiam
Tylko za oknem słońca brak.
UsuńPozdrawiam!:)
Ale ładna zieloniutka bransoletka :)
OdpowiedzUsuńWspaniały aloes. Bransoletka te ładna :) Ale jakoś optuję za kwiatkiem ;) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńwiosna wiele twarzy ma. super!
OdpowiedzUsuńCo widać na załączonych zdjęciach :-)
UsuńSuper roślinkaa! :)
OdpowiedzUsuńO tak:) Potrafi pozytywnie zaskoczyć :)
UsuńPiękna, chciałabym coś takiego zrobić :))
OdpowiedzUsuńChcieć to móc :) Szczerze zachęcam. A efekt końcowy na pewno przyniesie satysfakcję :)
UsuńAle niespodziankę Ci zrobił Joasiu Twój aloes! Wygląda wspaniale. Bransoletka też mi się podoba - jest delikatna i w kolorze nadziei. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńśliczna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam serdecznie :-)
Usuń