Poranna, mocna, czarna herbata wyżłopana (inaczej nie mogę tego określić) a i tak usypiam na stojąco. Taki śpiochowaty dzień.
Dziś pokażę Wam haft o charakterze "mobilnym" (wzór z sieci). Oto Hillman Imp w wersji krzyżykowo-poliftowej:
Cała "produkcja" przebiegała sprawnie, lecz niestety z braku czasu nie wprowadziłam taśmy produkcyjnej i powstał tylko jeden model dostępny tylko w jednym kolorze.
Z częściami do tegoż modelu kłopotów nie miałam - dysponowałam odpowiednimi kolorami muliny.
Trochę majstrowałam przy kierownicy...
... gdyż w tym modelu nie powinna być zbyt podniesiona.
Gdyby ktoś chciał podaję linka do podobnego wzoru.
Natomiast na haftix.pl znalazłam ocenę trwałości kolorów mulin różnych typów - dla zainteresowanych link.
Tymczasem zostawiam Was z dobrymi myślami w tą pochmurną i chłodną sobotę.