"Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlatego emanuje sobie tylko właściwym pięknem" Aldona Różanek

czwartek, 15 sierpnia 2013

Koleus - wspaniałe liście

Hola:) 

W tygodniu po pracy jest tyle zajęć w domu, że czasem człowiek nie ogarnia czasowo i wydolnościowo. Tym samym - przyznaję się - przez dłuższy okres nie znalazłam czasu, aby przesadzić kilka szczepek koleusa, które już same obrosły korzeniami. Wszystko za sprawą braku czasu.
Muszę niezwłocznie się nimi zająć!
Mam też koleusa na balkonie. Z wielkim wdziękiem zdobi balustradę. Świetnie wygląda gdy świeci słońce. Koleus ma piękne, aksamitne i wielobarwne liście, które stanowią o jego urodzie.  
W tym roku sadząc i dobierając rośliny do skrzynek na balkon postanowiłam dużo eksperymentować. W myśl tego zamierzenia zaaranżowałam m.in. takie zestawienie: żółta cynia, czerwona pelargonia stojąca, koleus.
Jak widać ta kompozycja powstała z zaledwie kilku roślin różniących się pokrojem i zabarwieniem liści.
A teraz coś słodkiego :) Zapraszam Was na ciacho. Tym razem ze śliwkami (wszak śliwka nie jedno ma imię).
Bardzo lubię piec ciasta, może więc założyć drugiego bloga?
Kto się skusi?
Na koniec chciałabym pokazać Wam gigantycznego ogórka gruntowego, jakiego sprezentowała mi sąsiadka ze swojej działki :) Mówi, że w tym roku jej wyjątkowo obrodziły. Czyli szykujemy duuużo mizerii. Albo tzatziki? Ogórki zapiekane? Sałatkę... ?  :-)

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Surfinia

To jeden z najpiękniejszych kwiatów balkonowych. Oprócz pelargonii są najczęściej spotykanymi kwiatami na balkonach czy tarasach. I trudno się temu dziwić, gdyż są naprawdę piękne.

Surfinia to odmiana petunii ogrodowej (takie mieszańce). Mają kwiaty we wszystkich możliwych kolorach, małe lub duże, pojedyncze lub pełne.

Nazwa rodzajowa surfinii to "petunia", a nazwa "surfinia" jest zastrzeżoną nazwą marketingową.

Cechuje się podobnymi właściwościami co petunia, m.in. bardzo szybkim wzrostem, obfitym kwiatostanem i bardzo pięknym zapachem. 
Ale uwaga - nie wybacza jednego - błędów w pielęgnacji.

Przede wszystkim potrzebuje ona miejsca słonecznego.

Sadząc ją wybierajmy duże pojemniki. 

W ciepłe dni podlewajmy rośliny codziennie, a czasem nawet i rano i wieczorem. 


Gleba powinna być cały czas lekko wilgotna (ale w doniczce nie może stać woda). 


Ważne jest, aby podlewając nie zamoczyć listków i kwiatów. 




Kolejna sprawa - nawożenie. 

Jest ono niezbędne, ponieważ roślina szybko rośnie i potrzebuje odpowiednich składników pokarmowych. Sklepy ogrodnicze mają w swojej ofercie kilka rodzai nawozów przeznaczonych tylko dla tej rośliny. 
Jednak nie ma co przesadzać z dawkowaniem. Najlepiej wg ilości zalecanej przez producenta albo trochę mniej.

Następny zabieg - 
obrywanie przekwitniętych kwiatów. Roślina nie traci wtedy energii na zawiązywanie nasion i wytwarza więcej nowych pąków.

Jednak jak bardzo jest piękna, tak delikatna. Zarówno ulewne deszcze, jak i silne podmuchy wiatru są w stanie zniszczyć jej przepiękne kwiaty. 
Dlatego ściągam je z balustrady, gdy zapowiada się załamanie pogody. 

Dzięki takim zabiegom nasze surfinie będą piękne - jak z obrazka :) 
 











A teraz coś dla nocnych marków, wielbicieli spadających gwiazd... surfinie nocą :)



Pamiętajmy więc o słońcu, wodzie i pożywieniu oraz dbałości właściciela. Jeśli spełnimy te cztery wymagania, one z pewnością odpłacą nam swoim pięknem.

Na koniec coś z innej beczki :) 

Oto kilka ostatnich czarnych porzeczek, które zerwałam z krzaczka odpoczywając na balkonie :) Wszystkie zostały skonsumowane. Może za rok będzie ich więcej?


sobota, 10 sierpnia 2013

Aloe aristata (Aloes ościsty)



Witam Drogich Czytaczy:)

Dziś chciałabym Wam pokazać niespodziankę jaką zastałam przychodząc pewnego dnia do pracy. 

Słowem wstępu: wiosną minionego roku przyniosłam z domu niewielką szczepkę tegoż właśnie sukulenta, który niedawno - z początkiem lipca b.r. zakwitł :-)
Każdego kolejnego dnia pstrykałam fotki :)













A tymczasem z początkiem sierpnia, w domu zakwitł mój aloes (fot. poniżej).








To piękny sukulent, pochodzący z Afryki Południowej. Lubi słońce, więc dobrze czuje się na naszych domowych parapetach.


To roślina łatwa do rozmnożenia, ponieważ wypuszcza dużo odrostów, które wystarczy oddzielić od rośliny macierzystej i wsadzić do ziemi.
Kolejne trzy szczepki posadziłam razem w jednej doniczce (fot. poniżej).




Kiedyś o tym sukulencie już pisałam tutaj:
 



















W miejscu pracy spędzamy w ciągu tygodnia więcej czasu niż w domu, warto więc zagospodarować przestrzeń biurową roślinami, aby poprawić samopoczucie. Obecność roślin w pracy z pewnością wpływa korzystnie na efektywność, skupienie i kreatywność a ponadto poprawia wizerunek firmy wzbogacając wnętrze i dodając mu charakteru.