Wraz ze styczniem zrobiło się znacznie chłodniej. Naciągam czapkę mocniej na
uszy i chowam nos w ciepły szal. Zdaje się, że tylko nasz pies cieszy się z zimy, zwłaszcza kiedy tak jak dziś sypią się z nieba ogromne płatki śniegu. Ale nie. Nie będę narzekać.
Dziś pokarzę Wam mój hafcik, z którego powstanie zakładka do książki jako prezent dla koleżanki.
Miłej soboty Wam życzę!