"Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlatego emanuje sobie tylko właściwym pięknem" Aldona Różanek

czwartek, 27 lutego 2014

"Chodzi lisek koło drogi..."

Nareszcie! Od 17 lutego w moim województwie nastał czas ferii zimowych, więc troszkę więcej mam czasu dla siebie i tym samym staram się, coby wszystko kręciło się wokół hand made. Oto rudy lisek:

Swoją drogą - jakie to ferie ZIMOWE, skoro wokół zaczynają pojawiać się oznaki wiosny? ( Co mnie bardzo cieszy!)
Cebulki narcyzów:


Tą spacerującą po parapecie w pracy biedronkę sfotografowałam kilka dni temu.

A oto przepiękne krokusy:



Ba! Moje pelargonie przeniesione na okres zimowy do piwnicy wypuszczaja nowe pędy! Yupi! :)  Wiosna blisko!
Wracając do wolnego czasu, uszyłam ostatnio troszkę breloków, ale o tym w następnym poście :-) 
Ciesząc się z słońca za oknem pozdrawiam Was ciepło! 

środa, 26 lutego 2014

Nominacja Liebster Blog Award

Dzisiaj post jakby z innej beczki, a to z powodu nominacji, którą otrzymałam w styczniu od Moniki z bloga swiatmoni.pl. Dziękuję:)
A  cóż to takiego Liebster Blog Award?
„Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował”.


Poniżej prezentuję pytania, które zadała mi Monika oraz moje odpowiedzi po trzykropku:

1. Piszę, bo…. chcę dzielić się swoimi pasjami.
2.Lubię…. czarną herbatę, rośliny doniczkowe, spacery po lesie, słodycze (które zgodnie z noworocznym postanowieniem staram się ograniczać).
3.Kocham… życie i moich najbliższych (łącznie z wiernym czworonogiem).
4.Marzę o… długim urlopie :-)
5.Zjadłabym… duży, lodowy deser z bitą śmietaną :)
6.Wyjechałabym… do Hiszpanii.
7.Najbardziej lubię wykonywać… breloki i stworki z filcu ozdobnego.
8.Jestem dumna… z dotychczasowych osiągnięć :)
9.Jestem… zodiakalnym baranem :-)
10.14 lutego będę… razem z moim M. :-)
11.Myślę o….. przyszłości optymistycznie ( przynajmniej się staram).

Moja lista blogów - (nominuję blogi, które wzbudziły moje zainteresowanie i pewnie będę do nich wracać):

1. pinku-art.blogspot.com
2. m-miniart.blogspot.com
3. handmademiamor.blogspot.com
4. alejainspiracji.blogspot.com
5. asia-majstruje.blogspot.com
6. czarymarydori.blogspot.com
7. misiowepodrozowanie.blogspot.com
8. ja-majka.blogspot.com
9. nieoceniampookladce.blogspot.com
10. ogrod-cardmaking-pasje.blogspot.com
11. quillingowo.blogspot.com

Teraz czas na moje pytania:

1. Lajki na fejs­bu­niu czy piwo ze zna­jo­mymi?
2. W czym jesteś dobra/y?
3. Twoje popisowe danie to...
4. Zaczynam dzień od...
5. W weekend zazwyczaj ubieram się....
6. Najprzyjemniejszym dźwiękiem jest...
7. Uwielbiam smak...
8. Obcasy czy adidasy?
9. W ludziach cenię... 
10. Mam słabość do... 
11.Zawsze mam przy sobie...

Jestem niezwykle ciekawa Waszych odpowiedzi :-)


piątek, 21 lutego 2014

Połowiczny finał "Podaj dalej"

ugo zwlekałam z napisaniem tego posta. Dlaczego? O tym za chwilkę. 
W styczniu ogłosiłam na swoim blogu kontynuację zabawy "Podaj dalej", w której udział wzięły: 
2) Wiktoria z bloga: http://wiktoriabojda.blogspot.com.

Dla Oli przyszykowałam i wysłałam taki oto zestaw:

A w nim: 
przydaśki:
przeze mnie wykonane ręcznie filcowe zwierzaki - kotek zawieszka,
kotek brelok,
ruda wiewiórka,
słodkości,
kolczyki

Z tego co pamiętam, przesyłka dotarła do Oli dość szybko, z czego się ucieszyłam (ponieważ nie jest to takie oczywiste)       :-)


Natomiast jeżeli chodzi o drugą paczuszkę, to do dnia dzisiejszego nie dostałam adresu do wysyłki od Wiktorii (wysłałam do Ciebie maila w tym temacie). Tak więc jeżeli Wiktorio czytasz tego posta - czekam 3 dni (do 24.02.2014) na podanie adresu. Później paczuszka trafi do innej osoby.

W każdym razie mam nadzieję, że sprawiłam Oli niespodziankę i choć trochę się uśmiechnęła :)
Pozdrawiam ciepło wszystkich moich obserwatorów :) Miłego weekendu!

poniedziałek, 17 lutego 2014

Myszy mi się zalęgły!


Takie oto myszowate gryzonie zamieszkały od niedawna w naszym domu:


Bo bezpiecznie myszy biegają, gdy kota w domu nie mają. A, że u nas kota brak... 

Kochani, dziękuję za przemiłe komentarze pod poprzednim postem i bardzo cieszę się, że do mnie zaglądacie:) Buziaki!