Witajcie :-)
Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień upływa Wam bez pośpiechu, gonitwy, hałasu, za to rodzinnie i świątecznie. Sprawcie aby dziś największym Waszym problemem było „czy zjeść kolejny kawałek ciasta, czy też nie.” Kochajcie, cieszcie się z maleńkich przyjemności, uśmiechajcie się szeroko. Doceńmy wszyscy ten świąteczny, wiosenny czas, niech nam przyniesie wiele radości i nadziei.
Dziś pokażę Wam czwartego, ostatniego jak na razie perminka, którego wyhaftowałam:
Wiosna się ocknęła! Słońce od kilku dni skutecznie wygania nas z domu na spacery, oddycha się inaczej, powietrze się zmieniło, dlatego po dzisiejszym świątecznym śniadaniu wybraliśmy się do lasu, gdzie witały nas wybudzone z zimowego snu żabki, wygrzewające się na słońcu.
Sporo widzieliśmy też wesoło fruwających cytrynków, bąków i innych owadów. Wiosna :-)