TAK. Dziś już wiem.
Królową na moim balkonie jest zdecydowanie LILIA!
I to absolutnie wszystkie!
Poniżej przedstawiam, jak rozwinęły się przez ostatni tydzień.
Jest czym się chwalić :-)
Ten gatunek pięknie wygląda, przez co cieszy oczy, niestety słabo pachnie (mimo, że biała).
Te pachną po prostu obłędnie!
Kolejny kielich otworzył się skoro świt w ostatni czwartek. Pozytywny szok przeżyłam:-)
Mimo, że stoją na balkonie, ich słodki zapach dość mocno czuję siedząc
w pokoju :-) Ach, poezja!
Na zapachu kwiatów skupię się w kolejnym poście :)
Faaajne...
OdpowiedzUsuńLilie! wszędzie lilie! :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Joanno. Przepiękne są Twoje lilie i wyobrażam sobie jak pachną. Moje lilie jeszcze w pąkach i niecierpliwie czekam kiedy otworzą kielichy. Dziękuję Ci za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, pachną obłędnie:) Lilie sprawiły taki egzotyczny charakter.
Usuń