Ostatni wypad do lasu był pretekstem, aby wyrwać się z domu i przewietrzyć szare komórki. Miałam pewne opory spowodowane obniżeniem się temperatury, wiatr dość konkretnie potęgował uczucie zimna. Tak, tak... mamy początek czerwca.
"Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlatego emanuje sobie tylko właściwym pięknem" Aldona Różanek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz