"Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlatego emanuje sobie tylko właściwym pięknem" Aldona Różanek

niedziela, 24 kwietnia 2016

Pierwsze lilie

Witajcie!
Jakieś dwa tygodnie temu kupiłam moje pierwsze w tym roku okazy lilii, które wzorem lat ubiegłych posadziłam w dużej donicy.



Za oknem jeszcze zimno, więc trzymam je w domu przy balkonie, gdzie promienie słoneczne dopieszczają młode, ledwo wychylające się z ziemi roślinki. Do pełnego rozkwitu jeszcze daleko.



Lubię odwiedzać sklepy ogrodnicze zwłaszcza wiosną, mimo, że prawie za każdym razem zupełnie nie mogę się zdecydować czy tym razem postawić na kolorystykę czy inny niż zwykle rodzaj kwiatów. Teraz też stałam przed tymi półkami zupełnie bezradna, jak dziecko w sklepie z cukierkami..., więc skupiłam się tylko na liliowcach.

Ech, niby wiosna, a u nas dziś tylko 5 stopni w parze z lodowatym wiatrem.
Kawa czy herbata?  Hmm....
Miłego popołudnia!

niedziela, 3 kwietnia 2016

Ostatnia żabka

Witajcie w tę piękną niedzielę :-)
Dziś światło dzienne ujrzy ostatnia z trzech żabek, która "niczego złego nie mówi". Tego kto nie jest w temacie odsyłam do posta tu, gdzie piszę o co chodzi z tymi żabkami.

Zdjęcia przed prasowaniem. Hafcik jeszcze nie jest skończony, pozostały do wyhaftowania kamyki. Cały będzie miał wymiary ok. 28x15 cm. 

Ostatnio zamiast wziąć się do pracy, kolejny raz przeczesuję sieć, w poszukiwaniu inspiracji, jakiegoś ciekawego wzoru do wyhaftowania.  Mam już w katalogu w komputerze mnóstwo fajnych, jednak to nie jest jeszcze ich czas. Szukam i szukam, zapisuję nowe i znowu szukam. Przez to wpadam w błędne koło prokrastynacji.
„Nic nie paraliżuje tak jak świadomość bezliku możliwości.
Myśl, że możesz zrobić wszystko, jest przerażająca”
Austin Kleon

Jakie to prawdziwe. 
Tymczasem zostawiam Was z dobrymi myślami na nadchodzący tydzień.