
Witam Drogich Czytaczy:)
Dziś chciałabym Wam pokazać niespodziankę jaką zastałam przychodząc pewnego dnia do pracy.
Słowem wstępu: wiosną minionego roku przyniosłam z domu niewielką szczepkę tegoż właśnie sukulenta, który niedawno - z początkiem lipca b.r. zakwitł :-)
Każdego kolejnego dnia pstrykałam fotki :)
A tymczasem z początkiem sierpnia, w domu zakwitł mój aloes (fot. poniżej).


To piękny sukulent, pochodzący z Afryki Południowej. Lubi słońce, więc dobrze czuje się na naszych domowych parapetach.

Kolejne trzy szczepki posadziłam razem w jednej doniczce (fot. poniżej).

Kiedyś o tym sukulencie już pisałam tutaj:


W miejscu pracy spędzamy w ciągu tygodnia więcej czasu niż w domu, warto więc zagospodarować przestrzeń biurową roślinami, aby poprawić samopoczucie. Obecność roślin w pracy z pewnością wpływa korzystnie na efektywność, skupienie i kreatywność a ponadto poprawia wizerunek firmy wzbogacając wnętrze i dodając mu charakteru.
zawsze myślałam, że ta roślina nie kwitnie, u mnie w domu też raz zakwitła, byłam w szoku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ania
Myślałam podobnie :) Też ucieszyłam się, gdy zaserwowała taką niespodziankę!
UsuńPiękne kwiaty! Gratulacje!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za uznanie ;-) Pozdrawiam wakacyjnie!
UsuńPiękne obrazy drogi przyjacielu, chciałbym mieć rośliny w pomieszczeniach zamkniętych. Aloes i echeveria są zawsze piękne.
OdpowiedzUsuńCiepłe pozdrowienia
xoxoxo ♡
Zachęcam szczerze:-)
UsuńNie myślałam, że moga tak pięknie kwitnąc. Chyba masz dobra rękę do kwiatów. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Też byłam zdziwiona. Ten, który mam zakwitł drugi raz. Ostatnio w 2008 roku. Pozdrawiam :)
UsuńUnbelievable! Nice flowers!
OdpowiedzUsuńThank you for stopping by my blog!
Thank you for your appreciation :)
UsuńPreciosas plantas interiores.
OdpowiedzUsuńGracias por pasar por mi espacio y comentar.
Te sugiero que te pongas el traductor, tu blog a facilitar a quienes no comprenden el polaco.
Gracias por la idea de ti. Traductor añadió.
UsuńEstupendo así te leo,
UsuńLos invito, muy agradable conocerte :)
UsuńTo prawdziwy sukces Joasiu. Mój aloes jeszcze nigdy nie zakwitł. Wygląda wspaniale. Jeśli chodzi o kwiaty w miejscu pracy to ja o to zadbałam. W moim biurze rośnie kilka dorodnych roślin. Lubię mieć zieleń wokół siebie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTeż lubię otaczać się roślinami:) Jestem pewna, że u Ciebie Ewo w miejscu pracy - podobnie jak w Twoim pięknym ogrodzie - rośliny mają się bardzo dobrze i bujnie rosną:) Miłego wieczorku życzę:)
UsuńYes, beautiful photos, beautiful plant!
OdpowiedzUsuńThank you very much, so praised surely will grow beautifully :-)
Usuńsuch pretty images of your beautiful house plants!! i like the soft color of the blooms!!
OdpowiedzUsuńThank you very much. I love flowers:)
Usuńvery beautiful blossoms! thanx for stopping by :)
OdpowiedzUsuńThank you for the compliment :) Regards.
UsuńAle szok! to kwitnie?!?!
OdpowiedzUsuńJak widać na załączonych zdjęciach :) Szkoda tylko, że nie kwitną co roku. Pozdrawiam.
UsuńNie wiedziałam, że ten aloes kwitnie. Na dodatek tak pięknie przy tym wygląda. Chyba się na niego skuszę - już go widzę u siebie na parapecie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny:) Cieszę się, że podoba Ci się aloes. Zachęcam do jego nabycia, bo warto! Naprawdę zrobił mi wielką niespodziankę tym, że zakwitł.
UsuńPozdrawiam :)
Witam. Mój Aloes też zakwitł już 2 raz tylko, że tym razem z 4 kwiatów zrobiły się ala owoce. Nie wiem co z tego będzie(nigdzie też w internecie nie znalazłem zdjęć), bo poprzednim razem jak zakwitł to kwiaty uschły i tyle.
OdpowiedzUsuń