"Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlatego emanuje sobie tylko właściwym pięknem" Aldona Różanek

wtorek, 27 maja 2014

Naszyjnik + bransoletka na zielono

Hej Kochani! Dziś u nas od rana piękna pogoda, nic tylko łapać dużo pozytywnej energii ze słonka! 
Ostatnio zaciekawiły mnie japońskie plecionki. Zajęcie bardzo wciągające, dające wiele możliwości. Można tworzyć różne wzory i eksperymentować z kolorami bez końca. Nad tym kompletem, spędziłam trochę więcej czasu niż zazwyczaj - niemal 3 godziny! Wykorzystałam sznurki satynowe. Plecionki te znakomicie nadają się do wyrobu bransoletek jak i naszyjników.
Ten naszyjnik ma 53 cm długości, natomiast bransoletka 14 cm. Myślę, że prezentuje się ciekawie :-) W każdym razie jestem bardzo zadowolona z tego modelu. Postaram się go zrobić również w innej kolorystyce.
Jeśli komuś z Was komplet przypadł do gustu, chętnie podejmę się również stworzenia podobnego (z innym wisiorem) na zamówienie :-)

***

A oto przepiękny kwiat (niestety nie znam jego nazwy), jaki m.in. dostałam na imieniny :-) Nie mogę się nadziwić jego urodzie:
Ciesząc się ze słońca za oknem - pozdrawiam Was ciepło :-)

sobota, 24 maja 2014

Sezon balkonowy 2014 - cz.I & wygrane candy u Małgosi

Witam Was Kochani :-) 
Bardzo dziękuję za miłe memu sercu komentarze pod poprzednim postem!

Kilka dni temu zabrałam się wreszcie za wiosenne porządki na naszym balkonie. Trochę to trwało i nie wszystko jest jeszcze ukończone, ale i tak cieszę się, że nie jest tak szaro (jak dzisiejsza majowa sobota). Zdecydowaliśmy, że urządzimy go podobnie jak w zeszłym roku - kolorowo i pachnąco :-)

Ach, najchętniej i z ogromną przyjemnością ukwieciłabym wszystko dookoła :-)
Zgodnie z obietnicą dzisiaj zaserwuję zdjęcia z naszego kwiecistego balkonu.




Zaaranżowaliśmy małe zmiany, sadząc m.in. maciejkę:
Zagadka: kto zgadnie cóż to takiego? :-)
Rojniki po zimie wyglądają kwitnąco:
Nowy nabytek: Hortensja. Czy się zaaklimatyzuje i zakwitnie?

Lilie już dość wysokie:
Czarna porzeczka:
Standardowo i obowiązkowo: pelargonie, lobelia...
... surfinie:
Jesteśmy ciekawi tych nowości, mianowicie czy maciejka zaskoczy nas cudownym zapachem, czy hortensja zakwitnie na niebiesko (podobno można samemu kontrolować kolor jej kwiatostanu!).
Mimo, że prace nie są jeszcze zakończone, 
sezon balkonowy 2014 uważam za otwarty! :-) 


Chciałabym również pochwalić się cudownym imbryczkiem-wieszaczkiem, który wygrałam u Małgosi na blogu starepianino.blogspot.com:


Z niecierpliwością wypatrywałam listonosza, aż w końcu pojawił się z paczuszką! Wieszaczek wisi na honorowym miejscu w kuchni, świetnie się komponując i sprawiając niesamowite wrażenie! Jeszcze raz dziękuję Gosiu za zabawę :-)
A Was Kochani serdecznie zapraszam do Małgosi, do świata oryginalnych, nowatorskich pomysłów, na pewno każdy znajdzie coś dla siebie :-) 
Miłego weekendu Wam życzę!

niedziela, 18 maja 2014

Podwójna Shamballa w kolorze niebieskim

Dziękuję Wam za wszystkie miłe komentarze pod moimi poprzednimi postami! Dziś po raz pierwszy od kilku dni spędzam niedzielę skupiając się na czymś innym niż na bólu szyi. W środę padłam ofiarą przeciągu i mnie przewiało :-( Żadnych ruchów głową w prawą stronę przez parę dni! Zabiło to trochę moją motywację do zrobienia czegokolwiek kreatywnego. Nie będę się wdawać w mało przyjemne szczegóły, najważniejsze, że ból mija.
Wzięłam się więc m.in. za plecenie bransoletki, podwójnej Shambali na wzór tej
 
Szkoda, że zdjęcia nie oddają w pełni wyglądu biżuterii, w szczególności refleksów.


Mam nadzieję, że przypadła Wam do gustu :-)
Ogarnęłam też mniej więcej balkon, ale o tym w następnym poście. 
Ciepłego i słonecznego tygodnia życzę.

niedziela, 11 maja 2014

piątek, 9 maja 2014

Wygrane Candy u Agaty :)

Witajcie Kochani! 
Chciałabym Wam dzisiaj pokazać niespodzianki jakie wygrałam u Agaty na blogu agasutasz.blogspot.com i bardzo podziękować jeszcze raz za miłą zabawę :)
Ależ się ucieszyłam!
Wiadomo, że biżuteria może pięknie i oryginalnie ożywić niejeden strój. Zwłaszcza, gdy jest to niepowtarzalny wzór wykonany techniką soutache.
Agatka przysłała mi wykonane właśnie taką metodą cudne turkusowe kolczyki  wraz z ślicznymi koralikami i sznurkami.
Może do wykonania takiej biżuterii nie potrzeba wiele materiałów, ale za to cierpliwości i czasu - MNÓSTWO! A efekt? Popatrzcie sami na te cuda! Jestem pełna podziwu dla Twoich zdolności Agatko! Brawo!

 Śliczne przydasiowe - a jakże, koraliki...
  



 ... i sznurki:
Tak wspaniałe rękodzieła można prezentować w jeden sposób: spinając włosy, odsłaniając szyję, oczy podkreślamy ciemną kredką i do tego takie kolczyki... czyż nie brzmi pięknie?
W takiej biżuterii naprawdę można się zakochać! Ten orientalny urok sprawia, że jest niepowtarzalna i wyjątkowa.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za zabawę i piękne niespodzianki! 
A Was moi Drodzy zapraszam do odwiedzenia bloga Agaty, gdzie zobaczycie jeszcze więcej piękna! :-) 

wtorek, 6 maja 2014

Shamballa - Klasycznie

Witam po majowym, choć chłodnym weekendzie. Powoli wracamy do codziennych obowiązków. Oj, ciężko! Tymczasem kontynuuję wątek makramy. Dzisiaj zaserwuję prostotę, lekkość, dyskrecję, mówiąc krótko - klasykę. 



Do miłego! :-)

niedziela, 4 maja 2014

Zapraszam do Srebrnej Agrafki :-)

Moi Mili!
Czy u Was też za oknem hula zimny wiatr, nad głowami krążą ciemne, stalowe chmury, a do tego niska temperatura, jak gdyby to był co najwyżej marzec? Ale my się takiej zimnej majówki nie boimy i po niedzielnym śniadaniu wybraliśmy się do lasu, ale o tym za chwilę :-)
Oto w tej chwili światło dzienne ujrzą bransoletki, które uplotłam nie tylko w majowy weekend: 

1. Klasyczna kolorystyka i wzór sprawia, że bransoletka odpowiednia jest dla Pań w każdym wieku, pasuje do wielu stylizacji, a wykorzystany splot zawsze przyciąga uwagę otoczenia: 

2. Całość utrzymana jest w fioletowej kolorystyce. Nie chciałam, aby była monotonna, więc na zmianę użyłam koralików w kolorze fioletowym i różowym:

3. Poniższa jest bardzo energetyczna, stanowi ciekawy akcent na nadgarstku, nie rzucając się przesadnie w oczy.


4. Ta wygląda na delikatną, a koraliki odbijające światło sprawiają, że bransoletka ładnie mieni się na ręku. Wygodna i lekka w noszeniu:

5. Z kolei poniższą bransoletkę wykonałam z myślą jako dodatek do nieformalnego stroju dla nastolatek, acz nie tylko. Generalnie coś na weekend, np. do dżinsów:
Całość znajduje się na gumce, przez co łatwo się zakłada i ładnie leży na nadgarstku.
Wszystkie bransoletki są miękkie acz stabilne, mocne, łatwo dopasowują się do nadgarstka.

W makramie podoba mi się jej nieograniczoność możliwości, łączenie sznurków, koralików i innych "zawieszek".


Moi Drodzy, 
zapewne zauważyliście, że prace, które wykonuję można od pewnego czasu znaleźć w SREBRNEJ AGRAFCE, więc jeśli ktoś byłby zainteresowany i chciałby zaopatrzyć się w coś dla siebie lub na prezent - serdecznie zapraszam! 
Zamieściłam tam również prace, których jeszcze nie ukazywałam na blogu. 
Mam nadzieję, że ilość dostępnych produktów szybko będzie się zwiększać, a przede wszystkim Was zaciekawią.


Myślę, że prace wykonane ręcznie to idealne rozwiązanie dla wszystkich, którzy cenią sobie oryginalność, tym samym bojkotują masową produkcję. A takie bransoletki mogą być niekonwencjonalnym dodatkiem dla Pań, które lubią nietuzinkową biżuterię.  

Pora na fotorelację z wycieczki (nie tylko dzisiejszej) po lesie:
Fauna:


 Flora:
... i niespodzianka:
Mam nadzieję, że Was nie zamęczyłam! Pozdrowienia i buziaki :)