"Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlatego emanuje sobie tylko właściwym pięknem" Aldona Różanek

niedziela, 24 listopada 2013

Filcowe rozweselacze - wiewiórka

Hello everyone !
Nowa pasja wciągnęła mnie na dobre... i jednocześnie uzmysłowiła, ile trzeba poświęcić czasu, żeby z kilku kawałków filcu wyczarować estetyczne i dopracowane filcaki:)
Nie sądziłam, że wykonanie wiewiórki zajmie mi tyle czasu! ( a konkretnie - 2 h - z przerwą na herbatę - gdyż szyję ręcznie). Grunt to precyzja. Wieczorami siedzę i szyję. Szkoda, że doba jest taka krótka. 
Oto jaką Baśkę "sfilcowałam":




 Poniżej fotki kolejnej wiewiórki:



Później była trzecia, czwarta....   :-) Naprawdę mnie wciągnęło ...!
W planach mam już filcowanie na mokro i sucho, ale to dopiero przede mną. 
Miłego tygodnia życzę osóbkom tu zaglądającym!

niedziela, 17 listopada 2013

Filcowe rozweselacze - sowa, lisek, bałwanek, mikołaj


Witam wszystkich czytaczy i oglądaczy mojego bloga:) 
Dzisiaj mało pisania, ale za to więcej zdjęć. A to za sprawą nowego zainteresowania, o którym już wcześniej myślałam, a przez brak czasu nie mogłam go zrealizować. Otóż postanowiłam spróbować swoich sił w zabawie z filcem :) Może to spowodowała moda, a może pogoda... filc bowiem to taki  cieplutki materiał...
Nie spodziewałam się, że zabawa z tym materiałem tak bardzo mi się spodoba i mnie wciągnie.
Inspiracji szukałam w internecie, a efekty moich prac widać na poniższych zdjęciach. Zaczęłam od ... sowy:
Kolejny był Mikołaj (w końcu święta tuż, tuż...):
 Później pomyślałam o lisku...
...a po drodze zrobiłam bałwanka:)
Na rozgrzanie proponuję kaszę jaglaną z jabłkami, żurawiną, cynamonem i cukrem. Niedawno odkryłam ten przepis, na prawdę gorąco polecam :-)
Życzę Wam udanego tygodnia!