Lilie wciąż mnie zaskakują! Z niecierpliwością czekam na pierwsze kwiaty. Na pewno odznaczą się nietuzinkową urodą połączoną z przepięknym, upojnym zapachem jaki rozsieją podczas kwitnienia.
Przypomniał mi się taki wiersz:
" Bądź piękna jak lilia... skromna, niewinna,
bo taką dziewczyna każda być powinna!" :p
Miłego weekendu Wam życzę:)
ja tez uwielbiam lilie, choc jestem troche wrazliwa na ich zapach. Niektore za silnie dla mnie pachna, powoduja bol glowy a czasem migrene. Nie znam odmian moich lilli, bo one maja szwedzkie nazwy, ktore mi ciezko zapamietac. Ale mam kolor bialy, bialo bordowy, pomaranczowy, czerwono-pomaranczowy, zolty, zolto-brozowy oraz czerwien winna. Z liliami u mnie nie latwo, zwlaszcza po bardzo mroznych tutejszych dlugich zimach. Niektore po prostu przemarzaja.
OdpowiedzUsuńU mnie lilie dopiero dostaja paczki, wszystko tutaj jest okolo 1 miesiaca pozniej niz w Polsce. Zapraszam wiec na mojego bloga by sledzic kwiaty z mojego polnocnego ogrodu.
Dziekuje za odwiedziny i wpis.
Milego dnia