"Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlatego emanuje sobie tylko właściwym pięknem" Aldona Różanek

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prezenty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prezenty. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Polskie Handmade - Wyzwanie Bożonarodzeniowe

Przedstawiam Wam mojego ręcznie wykonanego, filcowego "Rudolfa". 
Dodatkowo jego zadek ozdobiłam cekinami :)

Wykonany 100% hand made bez użycia kleju i innych toksycznych substancji.
Wypełniony watą.


Praca została wykonana specjalnie na Wyzwanie Bożonarodzeniowe ogłoszone na blogu Polskie Handmade.

http://polskiehandmade.blogspot.com/2013/11/wyzwanie-bozonarodzeniowe.html

sobota, 7 grudnia 2013

Kocury z filcu - hand made

Witam Was ciepło:)
Na początku minionego tygodnia rozpoczęłam szycie serii kolorowych - filcowych - kocurów, które zaowocowało powstaniem takiej oto gromadki:

Blogowa prezentacja odbywa się dzisiaj, gdyż koniecznie chciałam zaprezentować je razem:-) 











Wszystkie kocury (jak również inne moje filcaki) zostały uszyte ręcznie - 100% hand made, bez użycia kleju i innych toksycznych substancji. Inspiracji szukałam w internecie. 


 Wszystkie koty wypełnione zostały watą, niektóre mają zawieszki. Wysokość: +/- 10 cm.


Zależało mi, żeby każdy z nich był oryginalny i wyjątkowy, z innym wyrazem pyszczka i w wesołych kolorach, bo nie mogę znieść tej szarzyzny za oknem, przez którą mam kłopot ze zrobieniem dobrych jakościowo zdjęć. 


Co myślicie o tych kociakach?














Dziękuję Wam pięknie za pozytywne komentarze pod poprzednim postem i z radością informuję, że kucyk spodobał się młodej damie:-)
P.S. Szycie naprawdę jest wciągające. Miłego weekendu Wam życzę :)

niedziela, 1 grudnia 2013

Filcowy - "MY PONY"

Witam Was ciepło!
Kilka dni temu - chwaląc się skromnie moimi filcakami w pracy - zostałam poproszona przez kolegę o wykonanie kucyka dla pewnej młodej damy (królewna ma 5 lat), jako że aktualnie to jej ulubiony zwierzak. "Zlecenie" to potraktowałam niezwykle poważnie :-)
Wszystko najpierw powstało w mojej głowie. Sam proces projektowania i tworzenia bardzo mi się podobał:) Wszystko zależało tylko ode mnie, od moich pomysłów. W tym przypadku zdecydowałam się na połączenie dwóch kolorów - pomarańczowego z niebieskim: 

 
Jestem ogromnie ciekawa czy królewnie spodoba się kucyk.
Z filcem faktycznie bardzo przyjemnie się pracuje.  
Miłego tygodnia! 

niedziela, 24 listopada 2013

Filcowe rozweselacze - wiewiórka

Hello everyone !
Nowa pasja wciągnęła mnie na dobre... i jednocześnie uzmysłowiła, ile trzeba poświęcić czasu, żeby z kilku kawałków filcu wyczarować estetyczne i dopracowane filcaki:)
Nie sądziłam, że wykonanie wiewiórki zajmie mi tyle czasu! ( a konkretnie - 2 h - z przerwą na herbatę - gdyż szyję ręcznie). Grunt to precyzja. Wieczorami siedzę i szyję. Szkoda, że doba jest taka krótka. 
Oto jaką Baśkę "sfilcowałam":




 Poniżej fotki kolejnej wiewiórki:



Później była trzecia, czwarta....   :-) Naprawdę mnie wciągnęło ...!
W planach mam już filcowanie na mokro i sucho, ale to dopiero przede mną. 
Miłego tygodnia życzę osóbkom tu zaglądającym!