Witam Was moi Drodzy oraz witam nową obserwatorkę Paulinę z sweetheartbypoli.blogspot.com! Cieszę się, że jesteście ze mną :-)
Dawno nic nie uszyłam. Hm...czyżby brak pomysłów? Brak inspiracji? Brak materiału? Nic z tych rzeczy. Nowe projekty śnią mi się po nocach :-) Powód jest bardziej prozaiczny - brak czasu. Ale uwaga, w związku z tym, że filc już pewnie pajęczyny oblazły, postanowiłam się z nim przeprosić i wziąć w obroty. Dziś coś dla chłopca. Oto auto. Ale nie zwykłe, osobowe, tylko dostawcze :-)
Inspiracją były Ford E-350 Box i Iveco WM40.10. Tylko kolorystyka w dziecięcych barwach.
Widać, że już dawno niczego nie szyłam, bo ścieg z lekka nierówny wyszedł, ale ogólnie chyba nie przypomina to łodzi podwodnej?
Wypełnienie stanowi nie watolina a ryż, przez co ciekawie skrzypi pod palcami :-)
Długość auta: 14 cm, wysokość: niecałe 7cm.
Trudno było mi złapać dobre światło.
Auto czeka na właściciela :-)
A teraz coś z dziedziny flory. Ostatnio pisałam o aloe aristata tu, a przedwczoraj zauważyłam, że kolejna szczepka zaskakuje!
Podziwiamy :-)
Dziękując za bardzo miłe memu sercu komentarze pod poprzednim postem pozdrawiam Was serdecznie.
Bardzo lubię takie filcowe drobiazgi:))kiedyś kupiłam na targach filcową broszkę:)))u mnie ten kwiatuszek zmarniał i nie zakwitł:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńświetny samochód, muszę coś mojemu Bąblowi wyczarować:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł,piękne prace takie tylko podziwiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłej niedzieli :))
Rewelacyjne autko :) ta strzałka ma sugerować, że jest to autko dostawcze? Kwiatuszek piękny, pierwszy raz widzę jak kwitnie ten kwiatek.
OdpowiedzUsuńI będzie kolejny, piękny kwiat! Lubię takie niespodzianki.
OdpowiedzUsuńSamochodzik jest ekstra i wcale nie widać krzywych ściegów.
Przesyłam uściski, miłej niedzieli Joasiu.
samochód na pewno nie wygląda jak łódź podwodna, ma wszystko co powinien mieć!
OdpowiedzUsuńa może by tak dla kontrastu stworzyć łódź podwodną?
pozdrawiamy :)
Wow, superowy ten samochód:)
OdpowiedzUsuńFajny samochodzik :)
OdpowiedzUsuńfajne autko:))
OdpowiedzUsuńAle fajne to autko. Nie myslałm, że z filcu mozna takie fajne rzeczy uszyć. Mój aloe tez tak kwitnie jak oszalały .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
samochód bardzo ładny i nie czepiaj się, że widać że dawno nie szyłaś, bo nie widziałaś moich prac szytych :D a szycie moje sprowadza sie do szycia na maszynie,
OdpowiedzUsuńręczne szycie przekracza moje możliwości, i nitka i igła sie plączą
Super samochodzik! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńSuper autko, widzę, że masz talent w dłoniach. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu:)))
OdpowiedzUsuńSTWORZYŁAS FANTASTYCZNY FILCOWY SAMOCHÓD, JA PRZY RĘCZNYM SZYCIU NAJPIERW WPADAM W SZAŁ BO NIE MOGE NAWLEC IGŁY...STAROŚC NIE RADOŚĆ,POZDRAWIAM!
OdpowiedzUsuńFantastyczne samochodziki :)
OdpowiedzUsuń..´.█
OdpowiedzUsuń..´.███
..´█████
..´██████
´´██████ ´´´´. █
´´███████ ´´.█
´´´██████ ´´.█
´´´´´██████..█
´´´´´´´...... ███
___██████___ █__██████
__█▒▒▒▒█_██_█_.██____▒▓█
_█▒▒▒███____████______▒▓█
_█▒▒███______▒█▒_______▒▓█
_█▒████___SŁODZIUTKIE__▒▓█
_█▒████____JABŁUSZKO___▒▓█
__█▒████______DLA______▒▓█
___█▒▒██____CIEBIE____▒▓█
_____█▒▒█____▒█▒____▒▓█
________█████__█████
POZDRAWIAM SERDECZNIE I MIŁEGO POPOŁUDNIA ŻYCZĘ.
Witam Witam , zaglądam a tu o mnie aż się zarumieniłam :) a samochodzik - cudo ! :)
OdpowiedzUsuńRyż - świetny pomysł na wypełnienie! Muszę zapamiętać :)
OdpowiedzUsuńHi Joanna !,i love your blog!,, you have a new follower from Chile
OdpowiedzUsuńAngélica
rewelacyjny samochodzik
OdpowiedzUsuńJaki fajny samochodzik, to już chyba pick up :D Widzę, że kobiety szyją nie tylko bardziej damskie szablony, ale i męskie grono może coś już sobie wybrać. Roślinki mają to do siebie, że jak nagle wyrastają, tak nagle usychają :(
OdpowiedzUsuń