"Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlatego emanuje sobie tylko właściwym pięknem" Aldona Różanek

wtorek, 8 października 2013

Co wiosna zasieje - jesień pozbiera


Witajcie,
ostatnio troszkę mniej mnie na blogu :( Jednak między codziennością i milionem spraw niecierpiących zwłoki staram się znaleźć czas na odpoczynek wśród zieleni, który daje mi spokój i jest odskocznią od codziennych obowiązków.

Zapraszam Was na moje jesienne migawki z działki. 
 




Nie da się ukryć - mamy jesień. Możemy więc albo się z niej cieszyć albo popaść w depresję... aż do 22 grudnia - kiedy to nastanie zimmma. Brrr.
















Ogólnie nie mam nic przeciwko jesieni, pod warunkiem, że:
- nie pada i mocno nie wieje,
- nie ma błota,
- mgły nie występują w ogóle,
-jest ciepło - brak przymrozków,
- nie atakują nas żadne choróbska, chandry,  depresje,
- nie stoi się w kolejce do lekarza po zwolnienie, 
- nie wydaje się kasy na lekarstwa,
- jest kolorowo - a nie szaro i ponuro.

Mmm...i to ciepło słońca na twarzy!

Czy nie wymagam zbyt dużo?

Rozchodzi się jednak o to, żeby minusy tej pory roku nie przesłoniły plusów. 
Jest dobrze, dopóki nie nadejdzie listopad, gdy jest ponuro na dworze, leje deszcz, wieje wiatr - takiej jesieni nie cierpię!







 











 

 I coś dla nocnych Marków :-)


 
















   
 

Lubię jesień z babim latem i z miodowym słońcem...
        ... ale niech jeszcze poczeka! 
         Niech stoi przed drzwiami!
         Ma jeszcze czas...

I jeszcze ten odgłos odlatujących kaczek...troszkę smutno.








Na koniec zapraszam na ciacho z brzoskwiniami w roli głównej :-)

Nie dajcie się jesiennej depresji. Nie jest tego warta!

11 komentarzy:

  1. Kusicielka! Ciacho takie smakowite. Podpisuję się Joasiu pod wszystkimi punktami - taką jesień lubię. Cudowne zdjęcia. Tak powinny wyglądać o tej porze wszystkie ogrody. U mnie to już wspomnienie, przymrozki nocne zniszczyły prawie wszystko co kwitło. Ale przynajmniej zrobiło się w końcu ciepło i można spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogodna jesień jak dla mnie mogłaby trwać aż do marca. Kasa wydana na ogrzewanie zostałaby w kieszeni a nie poszłaby przez komin. I powietrze byłoby czystsze i zdrowsze. Należy się cieszyć i korzystać z każdej słonecznej chwili :)

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia, a jakie smakołyki na drzewkach :) No i ten ostatni na talerzu :) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Drzewa na działkach czy w sadach uginają się od owoców, a spiżarnie stopniowo zapełniają się przetworami. Jesień to czas na okazanie wdzięczności matce naturze za dostatek. Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. El otoño para mi aunque sea un periodo de tristeza en cierto modo encuentro que es la temporada más hermosa y se constata con tus fotos, esos árboles frutales y de flores lo dicen todo.
    Un abrazo y un poco de tranquilidad.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you. Autumn does not have to be sad. I would recommend to heat hot tea with lemon.

      Usuń
  4. I love Autumn with its cooler air and sunshine which is more gentle. These photos are so lovely Joanna, so many beautiful fruits with their blush of colour as they ripen and glorious flowers of so many colours and fragrances to enjoy.
    hugs my friend
    xoxoxo ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I'm glad you like the autumn. Thank you for coming! Have a great weekend!

      Usuń
  5. Na to ciasto to się łaszczę, owocową herbatę mogę jeszcze poprosić...
    Jesień jest piękna w kolorach i niebanalnym słońcu - żałuję wtedy że nie potrafie malować - mgły mnie przerażają podczas drogi - widzę mleko, mleko widzę i nic poza tym :)
    a mleka nie lubię
    :)
    Pozdrawiam
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mleko lubię, ale gęsta mgła jest naprawdę niebezpieczna. Wtedy nie kozaczymy za kółkiem. Pamiętajmy, że światła przeciwmgłowe włączamy kiedy widoczność jest ograniczona do 50 m., (a nie jak to robią niektórzy kierowcy - przy najmniejszej mgle włączają swoje "halogeny” oraz mocne, rażące przeciwmgłowe tylne).

      Usuń
  6. It's nearly impossible to find educated people for this topic, however,
    you sound like you know what you're talking about!
    Thanks

    Check out my site: making money online venus in india free download

    OdpowiedzUsuń