Jakieś dwa tygodnie temu kupiłam moje pierwsze w tym roku okazy lilii, które wzorem lat ubiegłych posadziłam w dużej donicy.
Za oknem jeszcze zimno, więc trzymam je w domu przy balkonie, gdzie promienie słoneczne dopieszczają młode, ledwo wychylające się z ziemi roślinki. Do pełnego rozkwitu jeszcze daleko.
Lubię odwiedzać sklepy ogrodnicze zwłaszcza wiosną, mimo, że prawie za każdym razem zupełnie nie mogę się zdecydować czy tym razem postawić na kolorystykę czy inny niż zwykle rodzaj kwiatów. Teraz też stałam przed tymi półkami zupełnie bezradna, jak dziecko w sklepie z cukierkami..., więc skupiłam się tylko na liliowcach.
Ech, niby wiosna, a u nas dziś tylko 5 stopni w parze z lodowatym wiatrem.
Kawa czy herbata? Hmm....Miłego popołudnia!
Jeszcze trochę i będziesz cieszyć się widokiem przepięknych lilii !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Los lirios son muy agradecidos ya que florecen en cada primavera, buena compra con ellos.
OdpowiedzUsuńFeliz domingo
Uwielbiam lilie i myślę, że z zakupionych będziesz zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie przy tej pogodzie gorąca herbata i to z miodem i cytrynką. Lilie gdy je wreszcie wystawisz na słoneczko, oby stało się to szybko, odpłacą Ci pięknym kwieciem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, na przekór pogodzie.)
Trzymam kciuki aby lilie pięknie rozkwitły :)
OdpowiedzUsuńno niestety pogoda u mnie podobna nosa nie chce się wystawić. A lilie - myślę że to był dobry zakup, pięknie zakwitną i będą cieszyć oko i nos :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Joasiu a ja co mam powiedzieć. Obudziłam się ranu a tu za oknem biało. Przez cały dzień nasypało z 10 cm śniegu i nadal sypie.
OdpowiedzUsuńBARDZO LUBIĘ LILIE,BEDA CIESZYC OKO...:-)
OdpowiedzUsuńLilie są super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Lilie to zawsze dobry wybór Joasiu. Znając troszkę Twoje balkonowe kompozycje jestem pewna, że i w tym roku stworzysz cudną aranżację. A pogoda w końcu się zrobi, już jest o wiele cieplej. Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńLilie to piękne kwiaty...ja mam jedną która co roku kwitnie choć wcale jej nie wykopuje. Wrosła w piwinię i tak sobie żyją w symbiozie ;) Mam nadzieję że pochwalisz się kwiatami :)
OdpowiedzUsuńA u nas cudowna ciepła wiosna :)
OdpowiedzUsuń