Rano chciałam Wam napisać, że jest pięknie i dawno nie było tyle słońca od rana, ale w międzyczasie poszarzało, pochmurniało, się ściemniło i pogoda znowu zaczęła straszyć deszczem (śniegiem?).
A co u mnie?
Przemówiło przeze mnie szaleństwo i zaczęłam aktywnie ugniatać... masę solną! Prędzej czy później musiało to nastąpić, bo od dawna jestem pod ogromnym wrażeniem prac z tego "materiału". Czyżby nowe opętanie?
Uwaga!
Mistrzynie masosolnych piękności niech lepiej ominą ten post, bo się zanudzą :)
Oto anielskie siostry:
Mogę powiedzieć, że owe anioły zaczęłam lepić wtedy, gdy przestałam lepić pierogi - czyli całkiem niedawno, tuż po świętach :-) Pomimo, że czasu dla siebie w okresie świąteczno-noworocznym miałam bardzo mało, to szukałam jakiejś odskoczni, stąd te cudaki.
Oczywiście wielkich rewelacji nie ma, ale i tak jestem zadowolona z efektu końcowego. Myślę, że nie jest najgorzej jak na pierwszą styczność z masą solną. W zasadzie na razie badam jej możliwości.
Pozdrawiam jeszcze w świąteczno-noworocznym nastroju.
A mi się Twoje aniołki bardzo podobają! Sam bym takich nie umiał zrobić :) Ślicznie ulepione i pomalowane :) Gratulacje!!! Miłego i spokojnego tygodnia! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńswietne sa
OdpowiedzUsuńMasz powód żeby być zadowolona, bo aniołki są urocze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje anielice, są przepiękne :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hermosos ángeles de los que te van acompañar en tu vida y viven en tu hogar, un buen domingo.
OdpowiedzUsuńNo jak na debiut to uważam , że bardzo udany . Każdy kiedys zaczynał. Ważna , że Ci sie to podoba i sprawia przyjemnośc. A mistrzem zaostaje się tylko przez nauke. Więc życze powodzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ależ ładniutkie są te Twoje aniołki :)
OdpowiedzUsuńUrocze te aniołeczki Joasiu, świetny początek nowej przygody. Mnie też bardzo kusi masa solna, obiecałam sobie że wkrótce spróbuję. Czekam na kolejne Twoje prace z ciekawością.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Bardzo ładne, mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe aniołeczki :)
OdpowiedzUsuńFajne aniołeczki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękne aniołki!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
fajne te siostrzyczki i jak ładnie ubrane :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne Ci wyszły te aniołeczki, :) jak na pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuń