Książki, książki i jeszcze raz książki... A co za tym idzie? Zakładki do książek!
By czerpać czystą przyjemność z czytania należy sprawić sobie stylowe, ciekawe i oryginalne akcesoria do nich.
Dzisiaj pokarzę Wam wersję minimalistyczną, ale myślę, że praktyczną, oczywiście na Sal u Ady, gdzie tym razem mamy pełną swobodę - zakładki z dowolnym tematem. Oto moja propozycja:
Zależało mi, aby tym razem wykorzystać przedmiot codziennego użytku i... padło na spinacze.
Tak naprawdę to można je połączyć z guzikami, kokardkami, wstążkami, łańcuszkami – wszystko zależy od naszej kreatywności.
Dla fanów książek pomysłowa zakładka to bardzo przydatna rzecz. Oczywiście możecie pokombinować z kształtem i wzorem, bo tak naprawdę jest wiele możliwości ich wykonania.
Jest to niestety ostatni etap Salu - szkoda, bo Ada skutecznie mobilizowała zarówno mnie, jak i blogowe koleżanki do wykonania pięknych zakładek, które rzecz jasna się przydadzą :-) Jak to bywa w życiu, wszystko co dobre szybko się kończy, tak i tutaj nie wiadomo kiedy minął czas zakładkowej zabawy, za którą dziękuję Adriannie!
Bardzo pomysłowe i piękne zakładki!
OdpowiedzUsuńFajne, pomysłowe zakładki :-)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na zakładkę, dostałam podobne od Lidzi tylko z szydełkowym kwiatuszkiem.
OdpowiedzUsuńFajna była zabawa, ale jak znam Adę długo nie posiedzi i coś wymyśli.
Pozdrawiam
Pomysłowa, prosta i bardzo ładna zakładka :)
OdpowiedzUsuńFajniutkie
OdpowiedzUsuńŚwietne zakładki:-)
OdpowiedzUsuńJoasiu! Bardzo piękna zakładka - Pozdrawiam Goraco
OdpowiedzUsuńfajnie wyszła ta zakładka , ale ja osobiście takich na spinaczach nie lubiie bo robia ślady na kartkach ;)))
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńI pomysłowa :)
Pozdrawiam
Hermosas guias de puntos para los libros.
OdpowiedzUsuńUna buena Semana Santa.
Urocze są :)
OdpowiedzUsuńŁadne, ale nie praktyczne, bo ja z doświadczenia wiem że metalowe spinacze rysują a nawet dziurawią strony w książce.
OdpowiedzUsuń