Bardzo lubię bransoletki wszelakie, nietypowe, dziwaczne i oryginalne.
Bransoletki hand made są hitem ostatnich miesięcy, a ostatnio głośno o tych z kolorowych gumek recepturek. Niektóre dzieciaki są dosłownie obwieszone tymi gadżetami. Głównym producentem tęczowych gumek jest firma Rainbow Loom. Generalnie pomysł sam w sobie popieram - rozwija kreatywność, wyobraźnię, koncentrację... Ogólnie OK.
Dziś u mnie kolejna odsłona tych ze sznurka satynowego - coś dla wielbicieli perełek:
Bransoletki hand made są hitem ostatnich miesięcy, a ostatnio głośno o tych z kolorowych gumek recepturek. Niektóre dzieciaki są dosłownie obwieszone tymi gadżetami. Głównym producentem tęczowych gumek jest firma Rainbow Loom. Generalnie pomysł sam w sobie popieram - rozwija kreatywność, wyobraźnię, koncentrację... Ogólnie OK.
Jednak do moich uszu docierają niepokojące wieści odnośnie podróbek z Chin tego produktu, które są szkodliwe dla zdrowia - a wręcz trujące! Badacze przekonują, że zawierają one niebezpieczne substancje – ftalany, służące
do zmiękczania. Podobno niektóre z podróbek zawierają aż 50%
ftalanów, podczas gdy dopuszczalna norma w produktach wynosi 0,1%.
Dlatego kupując taki zestaw gumek do wyplatania, powinno się wybierać tylko te produkty, które na opakowaniu mają znak CE (zresztą dotyczy to nie tylko tych recepturek, ale i innych grup produktów).
Wracając do wstępu, myślę, że bransoletki które dziś Wam prezentuję świetnie pasują do stonowanych stylizacji, której dodadzą wyrazistości.
Makrama nie jest trudna, przy odrobinie fantazji, cierpliwości, chęci i oczywiście czasu można stworzyć naprawdę fajne rzeczy :)
A jak Wam się podobają?
Udanego tygodnia Wam życzę!
bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńobie śliczne, bardzo mi się podobają, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne obie. Ja także plotę makramowe bransoletki. Twój splot jest ciekawy, muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ostrzeżenie co do gumek, moja wnuczka wyrabia takie gumkowe bransoletki, czas sprawdzić ich skład.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo fajne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńBransoletki piękne:) Warto ostrzec ludzi przed tymi chińskimi teraz jest ich cała masa i łatwo kupić te szkodliwe. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz:)
OdpowiedzUsuńA mi me gusta todo tipo de brazalete, las tuyas las veo originales,
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Bardzo mi się podobają :) Miłego poniedziałku :)
OdpowiedzUsuńObie są urocze i tak pięknie, równiutko wyplecione. Bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Joasiu.
Witaj! Nie wiem co to "makramowe" ale obie bransoletki bardzo ładnie wyglądają. Gratuluję pomysłowości i cierpliwości. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńŚwietne bransoletki:)
OdpowiedzUsuńPodobaja mi się bardzo , aczkolwiek nie wiem jak te koraliki one się trzymają między tymi sznurkami :))
OdpowiedzUsuńPozdawiam
ciekawa sprawa z tym CE :) warto wiedzieć :) a bransoletki cudne <3 pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńFajne, ciekawy splot, takiego jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńObydwie cudniaste, i podobnie jak koleżanka z góry muszę się przyznać że ten splot pierwszy raz podziwiam u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPiękne, gratuluję wspaniałego efektu !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mnie się Twoje bransoletki bardzo podobają, niestety nie mogę tego powiedzieć o tych gumkach na które jest teraz moda ;/ nie podobają mi się bransoletki gumkowe ;/
OdpowiedzUsuńNo więc jestem :):):)
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje bransoletki. No i nie tylko bransoletki. Widzę, że masz ręce pełne roboty :) Ja też coś próbuję z rękodziełem robić i przez to nie mam już na nic innego czasu. Mam nadzieję, że za jakiś czas również uda mi się wrócić do blogowania.
cudne bardzo mi się podobają:) dziękuję za udział w mojej zabawie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne bransoletki, podoba mi się szczególne ta niebieska :)
OdpowiedzUsuńJoasiu, zmieniłam adres bloga mam nadzieję,że działa yolanda-art.blogspot.com ,pozdrawiam,jolka
OdpowiedzUsuńO, widzę znajomy splot bransoletek:) Fajnie, że zajmujesz sie też makramą:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)