"Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlatego emanuje sobie tylko właściwym pięknem" Aldona Różanek

niedziela, 27 października 2013

Dyniowe zmagania - część I

 Zupa krem z dyni hokkaido - wega

Sezon dyniowy w pełni. W końcu i ja odważyłam się i spróbowałam coś z niej ugotować [hokkaido] (to jedno z moich jesiennych postanowień). Muszę przyznać, że efekt przerósł moje oczekiwania!
Ale od początku. 
To było permanentne prześladowanie. Spotykałam ją wszędzie i na każdym kroku: na ryneczku, w warzywniaku. Obserwowała mnie zza witryn restauracji. Otwierałam strony w internecie, a tam ona w roli głównej. W kiosku rzucała spojrzeniem z gazet kulinarnych przerobiona na setki sposobów. Nawet w telewizji śniadaniowej ją zachwalali. Dziwię się, że jeszcze mi się nie przyśniła! Ale i tak doprowadziła mnie do ostateczności. Więc znienacka kupiłam...

...pokroiłam...

...ugotowałam i zblendowałam...
...czyli przerobiłam ją na pyszną, oryginalną zupę! Moja pierwsza w życiu zupa-krem z dyni:) W towarzystwie m.in. czosnku, pomidorów, jabłka, soku z cytryny, przypraw (chili, pieprz, sól). Koniecznie z ciemnym pieczywem.
Ta odmiana dyni jest rewelacyjna! Nie trzeba jej obierać, więc odpada ta cała żmudna czynność. Do tego ten pomarańczowy  kolorek:) Naprawdę polecam!

P.S. Wiecie, że z dyni można nawet zrobić tiramisu? 
Jak dla mnie - czyste wariactwo kulinarne. Smacznego!

4 komentarze:

  1. It looks delicious dear Joanna, I really enjoy pumpkin soup so I will try your recipe.
    Happy week and hugs
    xoxoxo ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. thank you very much :) I recommend the soup, very tasty and healthy. You can add a lot of chili. Enjoy your meal. Have a great week!

      Usuń
  2. A jeśli lubisz kuchnię tajską, polecam zupę z dyni w wersji lekko pikantnej: z mleczkiem kokosowym i pastą curry. Jest pyszna.
    Pozdrawiam gorąco i dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Never tried that soup! Looks good!

    OdpowiedzUsuń