Czasami zdjęcia mówią więcej niż tysiąc słów, a ponieważ żyjemy w dobie przekazu multimedialnego, dziś więcej fotek - i nie ma potrzeby czytania między wierszami :)
Uwaga! Wybiła godzina dwunasta. Balkon zaczyna dyszeć pełnią lata...
Wszyscy jesteśmy zauroczeni ich pięknem i zapachem. Z daleka przyciągają uwagę.
Jednak aby nacieszyć wzrok tym pięknym widokiem trzeba się spieszyć, gdyż lilie kwitną niestety zdecydowanie za krótko. Jak to się mówi: nic nie jest wieczne.
Buzia cieszy się niesłychanie!
Mmm... ciepło relaksuje, ciepło rozleniwia... Iście malowniczo...
Moim zdaniem to prawdziwe cuda natury! Mimo, że brudzą ciekawskie nosy ;p
Jestem nimi zauroczona:)
Zdecydowanie lilie zostaną z nami na przyszły rok. Przyniosły nam wiele radości:) Podobno z roku na rok kwitną coraz obficiej. Postaram się o inne odmiany. Może azjatyckie?
A abstrahując od tematu - zaletą dzisiejszej "fotografii komórkowej" jest prostota: cykasz, ewentualnie obrabiasz i wrzucasz tam, gdzie chcesz :)
Życzę Wam pozytywnych myśli i radości każdego dnia!
Pieknie u Ciebie, tak pachnaco. Ja takze lubie lilie, rosna u mnie w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńDziekuje za odwiedziny i zapraszam na moja druga stone o ogrodzie.
Buzia cieszy się niesłychanie! Uwielbiam patrzeć na lilie, są tak piękne że nie da się tego opisać.Masz Joasiu śliczne odmiany. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń