"Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlatego emanuje sobie tylko właściwym pięknem" Aldona Różanek

niedziela, 1 lutego 2015

3. Niedzielny anioł

"Tydzień dzieci miał siedmioro... 
...Niech się tutaj wszystkie zbiorą!" - pisał Jan Brzechwa.


Niedziela... Ni to wtorek, ni sobota. Ciało w domu, głowa w pracy.
Karol Strasburger opowiada suchary, sąsiedzi za ścianą tłuką schaboszczaka,
W niektórych domach gotowanie (zwłaszcza niedzielne) rosołu jest niemalże rytualne. - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2013/03/roso-domowy.html#sthash.hTR8ZiBx.dpuf
W niektórych domach gotowanie (zwłaszcza niedzielne) rosołu jest niemalże rytualne. - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2013/03/roso-domowy.html#sthash.hTR8ZiBx.dpuf
na klatce unosi się zapach rosołu. Rosół. Choćbyśmy nie wiem jak uważnie go jedli i tak pocieknie po brodzie! Polaka niedzielny obiad? Rosół + schaboszczak z ziemniaczkami. Danie prawie rytualne. Które z resztą bardzo lubię.
W niektórych domach gotowanie (zwłaszcza niedzielne) rosołu jest niemalże rytualne. - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2013/03/roso-domowy.html#sthash.hTR8ZiBx.dpuf
Ale przecież nie będę Wam prawiła o jedzeniu, kiedy do pokazania mam kolejnego anioła z  masy solnej, którego niedawno ugniotłam, wysuszyłam, pomalowałam akrylami i utrwaliłam błyszczącym werniksem, żeby nie łapał wilgoci (człowiek uczy się przez całe życie). 
Wysokość: 17 cm.

Malowanie, zdobienie to prawdziwy "poligon doświadczalny". Tu można puścić wodze fantazji - doczepiać wszelakie tasiemki, koronki czy koraliki, by praca nabrała unikalnego charakteru.

Na razie wszystko, co robię ma dla mnie posmak eksperymentu, więc za każdym razem robię inaczej. Zrobiłam także inne anioły, ale na efekty mej pracy musicie troszkę poczekać, bo niestety figurki same nie chcą się pomalować. W każdym razie nieustannie jestem zainspirowana anielicami, które wyszły spod rąk Edyty :-) Mistrzostwo!

Tego sprezentuję koleżance z pracy w ramach podziękowań. Oby się spodobał! 

 Jeszcze kilka zdjęć zimy, która wczoraj pojawiła się w naszym rejonie:





 Z masosolnym pozdrowieniem!

14 komentarzy:

  1. Piękne zimowe zdjęcia ! A anielica.....nie wiem czy to właściwe określenie...po prostu boska !
    Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  2. Pogoda też u nas zimowa na całego od dwóch dni.

    __(░(¯`:´¯)░)DZIEŃ DOBRY
    _(░(¯ `•.|/.•´¯)░)
    (░(¯ `•.(█).•´¯)░░(¯`:´¯)░)
    _(░(_.•´/|`•._)(¯ `•.|/.•´¯)░)
    ____(░(_.:._).░(¯ `•.(█).•´¯)░)
    __(░(¯`:´¯)░░(_.•´/|`•._)░)
    (░(¯ `•.|/.•´¯)░░(_.:._)░)
    (░(¯ `•.(█).•´¯)░..
    (░(_.•´/|`•._)░
    ___(░(_.:._)`` _
    ♥ ¯~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥~
    ♥~♥ Serce jest
    jak zegar:
    w każdej minucie,
    godzinie i dobie
    ♥~♥ myśli o drugiej osobie.
    I Ja o Tobie
    ♥~♥dzisiaj pomyślałam
    znowu tu wpadłam
    i napisałam ♥~♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo śniegu nasypało i jest prawdziwa zima. Twój anioł jest cudowny. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zima cudna u Ciebie a Aniołek tez całkiem sympatyczny wyszedł.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny aniołek, na pewno sie spodoba, jest uroczy

    OdpowiedzUsuń
  6. Veo que estáis bien cubiertos de nieve, por aquí también tenemos pero sobre todo mucho frío, un buen domingo.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anielica piękna. Kiedyś też podobne próbowałam robić, ale Twoje oczywiście stokroć ładniejsze. A zima w pełni jak na zimę przystało.

    OdpowiedzUsuń
  8. Spodoba się Joasiu bo jest uroczy. Ciekawa jestem następnych!
    U nas zima taka sama a w nocy mrozik nawet ścisnął zdrowo.
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas tez w końcu nasypało, przez dwa dni byla plucha, teraz złapal mrozik, ja bardzo lubię rosoł i schabowego...z kapusta zasmażaną,mniam,mniam,,a anioł piekny, lep dalej, będe podglądać...

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja nie bawiłam się okami w rosole :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny aniołeczek :) i zimę też macie piękną :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie cierpię rosołu ani zimy...
    ale schaboszczak może być;-D

    spodoba się ;-)

    OdpowiedzUsuń